Burzliwe relacje religii oraz nauki we współczesnym stechnicyzowanym, postsekularnym społeczeństwie postindustrialnym nabierają szczególnego wymiaru. Wbrew oczekiwanemu zwycięstwu światopoglądu laickiego, demitologizacji języka religijnego, kryzysowi religijnych autorytetów i doktryn, wypychaniu dyskusji o bogach i transcendencji do coraz ciaśniejszych „luk”, czy wieszczonej od Nietzschego „śmierci Boga”, religijność nie zanikła, lecz dostosowała się do zmieniającego się świata. Kwitną nie tylko dawne formy kultu i teologie, lecz pojawiają się zupełnie nowe zjawiska: od lekko zabarwionych religijnie dataizmu, czy singularitarianizmu aż po transhumanizm mormoński. Jednocześnie tradycyjne wspólnoty religijne podejmując wyzwania płynące ze strony stechnicyzowanego społeczeństwa, dokonują reinterpretacji swojej doktryny, mierząc się z nieznanymi wcześniej problemami etycznymi i antropologicznymi. Późna nowoczesność wprowadza w ten tygiel idei nowy faktor jakim są wysokie technologie cyfrowe, które stawiają przed religiami nie tylko nowe wyzwania i zagrożenia, ale również fascynujące możliwości: dostęp do niespotykanych wcześniej form obcowania z transcendencją, współdzielenia doznań, a nawet coraz śmielej wysuwaną obietnicę cyfrowej nieśmiertelności i techno-zbawienia.
Nauka i technika nie spełniły pragnień, których zaspokojenia człowiek poszukiwał dawniej w transcendencji, lecz przeobrażając i wzmacniając te pragnienia stworzyły niespotykane wcześniej sfery numinotyczne, w których obiekt techniczny staje się fetyszem, gargantuicznym monstrum, tajemniczym obiektem sakralnej czci, lęku i adoracji. Zapanowanie nad tą sferą dostępne jest jedynie nielicznym kapłanom-inżynierom, mistykom otwierającym się na nieznane wcześniej drogi poznania tech-gnozy.
Już od czasów starożytnych różne grupy i poszczególne osoby obiecywały rozwiązanie problemów ostatecznych (np. śmierć, choroby, cierpienie) w tym świecie, jeszcze za życia (Voegelinowska immanentyzacja eschatonu). W debatach filozoficznych i teologicznych nie brakuje głosów, wedle których dziś, dzięki nauce i technice, jesteśmy blisko rozwiązania tak zwanych spraw ostatecznych, tradycyjnie kojarzonych z metafizyką i tym, co mistyczne. Dzięki nauce i technice przywracamy wzrok ślepym, zmieniamy ludzkie charaktery i wydłużamy życie - a niedługo, być może, pokonamy śmierć i inne ograniczenia biologicznie ukonstytuowanej cielesności.
Chcemy, aby na konferencji wybrzmiały poglądy zarówno optymistyczne, wyrażające ufność w moc sprawczą technologii, jak i głosy sceptyków, czy tych, którzy wręcz skłonni są widzieć w nieograniczonym rozwoju technologicznym przyczynę przyszłej katastrofy o niedającym się przewidzieć zasięgu i skutkach. Liczymy na interesującą konfrontację różnych perspektyw i stanowisk.
Wśród przykładowych tematów, które chcielibyśmy rozważyć znajdują się:
Zapraszamy do udziału w obradach, które odbędą się w Uniwersytecie Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, ul. Podchorążych 2.
Wspierane przez iCagenda